W dzisiejszym wywiadzie Dom Wnętrze rozmawia z laureatką Young Design 2012 i naszą Top 10 najbardziej obiecującą młodą projektantką produktu Katarzyną Koprowską.
Pani Katarzyna została nagrodzona za twórczy powrót do korzeni cywilizacji, pionierskie i pełne pasji łączenie słów rolnictwo i design, za odkrycie niszy, która łączy lokalne z globalnym.
1. Jak i dlaczego dostałeś się do branży projektowania? Gdzie się uczyłeś, studiowałeś?
Skończyłam ASP we Wrocławiu, wydział Architektury Wnętrz i Wzornictwa, specjalizacja projektowanie produktu pod kierunkiem prof. Włodzimierza Dolatowskiego. Studiowanie na pewno dało mi możliwość rozwinięcia warsztatu rękodzielniczego, procesów kreatywnych i lekcję “jak robić, co by się nie narobić”. Czy dostałam się do branży projektowania? Raczej zrezygnowałam, przynajmniej jeśli chodzi o współpracę z przemysłem. Aktualnie pracuję nad wieloma projektami graficznymi, staram się pomagać przyjaciołom, którzy robią dobre rzeczy (Mikro festiwal Poezji we Wrocławiu, Stowarzyszenie Nomada), a nie stać ich na profesjonalnego grafika.
2. Jak opisałbyś swój styl projektowania? Jak różnorodne są Twoje projekty? Czy masz swój “podpis” w swoich projektach?
W mojej pracy wyznaję zasadę: lepiej mniej, ale lepiej. Czyli jak najmniejsza ilość kupionych materiałów, pożyczane sprzęty, recykling i współpraca z ludźmi, którzy mają dużą wiedzę w danej dziedzinie. Bardziej od stylu liczy się użytkowość, trwałość i jak najmniejsza ingerencja w środowisko naturalne. Rzeczy, które są integralne z daną przestrzenią, z poszanowaniem historii, użytkowników i miejsca.
3. Co lubisz w byciu projektantem?
Aktualnie nie za wiele, szczególnie sztuczności świata “pań i panów na salonach”, klientów z nieosiągalną wizją i nachalnej sprzedaży niepotrzebnych przedmiotów. Ale na pewno dużo radości czerpię z pierwszych kroków projektowych: poszukiwań, szkiców, nieograniczonej wyobraźni. Nie lubię przystosowywania projektu do sytuacji finansowej i ograniczeń materiałowych, ale to jest nieodłączna część wdrażania projektu w życie.
4. Skąd czerpiesz inspiracje?
Z natury w skali mikro i makro.
5. Jakie wyzwania stawia praca designera?
Ugodowość.
6. Jakie są Twoje najbardziej popularne projekty? Powiedz nam trochę o niektórych z nich i to, co w nich kochasz. Jaki jest Twój ulubiony i dlaczego?
Oczywiście ul wielkopolski, choć pod względem wzornictwa nie jest to szczyt moich stolarskich fantazji. Ale bardzo lubię ten projekt, bo pięknie wpasował w niszę projektowania zrównoważonego w Polsce. Dzięki wygranej w Young Design w 2012 zaistniał w “światku” polskiego wzornictwa w kontekście innym niż “piękny przedmiot”.
7. Czy pracujesz teraz nad czymś nowym i ekscytującym, o czym mógłbyś nam teraz napisać?
W najbliższym czasie będę brała udział w przygotowaniach recyklingowych “hoteli dla insektów”. Razem z ByBi z Norwegii, organizacji zajmującej się miejskim pszczelarstwem w Oslo, będziemy poszerzać ich miejskie pasieki o mniejsze lub większe drewniane konstrukcje, w których docelowo mają zagnieździć się owady zapylające. Projekt jest bardzo ciekawy, bo każda pasieka ma inny charakter, historię i liczbę uli, także każdy z obiektów będzie inny i niepowtarzalny. Do tego w całości recyklingowy i DIY. Nie mogę doczekać się powrotu do Oslo, kiedy wsiądę na rower i zacznę poszukiwania materiałów po ulicach, śmietnikach i ogródkach.
8. Jaka jest twoja filozofia na temat projektowania i życia?
Nie szkodzić i nie krzywdzić.
9. Jakie są twoje marzenia / cele w projektowaniu?
Pogodzić pracę zarobkową z ideałami.
10. Opisz siebie w trzech słowach.
Trudno określać się przymiotnikami, użyję więc rzeczowników, które bardzo lubię. Humanizm, ekosocjalizm i yoga.
Dziękujemy za udzielenie odpowiedzi. Życzymy dalszych sukcesów i niewyczerpanego źródła inspiracji!